Michał Prątnicki: zachowaliśmy zimną krew
KPR RC Legionowo w pierwszym meczu rundy jesiennej PGNiG Superligi pokonał Śląsk Wrocław. - Zrobiliśmy sobie nerwówkę w końcówce, ale udało się nam ochłonąć - mówi Michał Prątnicki.
Kamil Kołsut
- Przyjechaliśmy do Wrocławia z nastawieniem na walkę od początku spotkania i tak było - podkreśla doświadczony rozgrywający. - Cieszę się ze zwycięstwa. Zrobiliśmy sobie nerwówkę w końcówce, ale na szczęście udało nam się ochłonąć i zachować zimną krew. Dwa punkty wieziemy do Legionowa.
KPR RC przed kolejnym wyzwaniem stanie już w najbliższą środę. Legionowianie na własnym parkiecie zmierzą się z Orlen Wisłą Płock. Trzy dni później beniaminek zagra na wyjeździe z PGE Stalą Mielec.