Wpis Włodarczyk daje do myślenia. No i to zdjęcie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk
Instagram / / Na zdjęciu: Robert Karaś i Agnieszka Włodarczyk
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Włodarczyk, partnerka Roberta Karasia dodała na Instagramie kolejny emocjonalny post. W nim nawiązała do miłości, pokazując na fotografii swoją rodzinę.

W tym artykule dowiesz się o:

Po tym, jak w organizmie Roberta Karasia wykryto zakazaną substancję z listy WADA, triathlonista budzi negatywne emocje w naszym kraju. Z uwagi na to rekordzistę świata na dystansie 10-krotnego Ironmana wspiera jego partnerka Agnieszka Włodarczyk.

Po zakazane środki Karaś sięgnął tylko w celu wyleczenia kontuzji. Jednak podczas rywalizacji w Brazylii wykryto śladowe ilości tej substancji w jego organizmie. Ten obecnie czeka na próbkę "B".

Mimo to aktorka i piosenkarka od samego początku jest dużym wsparciem dla sportowca. Świadczą o tym jej wpisy w mediach społecznościowych, a konkretnie na Instagramie (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy

We wtorek, 8 sierpnia ponownie opublikowała wpis skierowany do swojego partnera, który w ostatnim czasie jest na ustach całej Polski. Na jego nieszczęście, obecnie mówi się o nim jedynie w negatywnych aspektach.

"Kochać to znaczy patrzeć na kogoś oczami pełnymi zrozumienia, akceptacji i łagodności. To niezgoda na robienie przykrości czy krzywdy. Jeśli kogoś kochasz, nie umiesz się długo gniewać, potrafisz wybaczać" - rozpoczęła wpis Włodarczyk.

W kolejnej części aktorka i piosenkarka podkreślała, jak potężnym uczuciem jest miłość. A do tego dodała także zdjęcie, na którym widać trzy cienie: jej, Karasia oraz ich syna.

"Jeśli masz w sobie dużo miłości, tak po prostu, niekoniecznie do kogoś, wystarczy do siebie, nigdy nie zrobisz drugiemu co tobie niemiłe. Zatem życzę wszystkim żeby odnaleźli ją w sobie, a jeśli mają kogoś, kogo nią obdarzyli, nie zaniedbali tego uczucia" - zakończyła emocjonalny wpis.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty