Nerwy mistrzów na własne życzenie. Co zrobił Caffey?!

King Szczecin nie odpuszcza w drodze o topowe miejsca po rundzie zasadniczej Orlen Basket Ligi. Obrońcy tytułu w niedzielę wygrali swój ósmy mecz z rzędu. Tym razem w Słupsku po gorącej końcówce pokonali Icon Sea Czarnych 78:74.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Andrzej Mazurczak WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Andrzej Mazurczak
Mało brakowało, a seria Kinga zostałaby jednak w słupskiej Gryfii przerwana. I to pomimo faktu, że na początku czwartej szczecinianie prowadzili 68:53. Czarni nie dali jednak za wygraną.

Zrywem 12:0 wrócili do gry. Przerwał go rzutem z dystansu Tony Meier, jednak gospodarze pół minuty przed końcem spotkania przegrywali już tylko 74:75. Wtedy Meier dorzucił dwa oczka z linii rzutów wolnych.

Czarni mieli niemal 15 sekund na swoją akcję. Wziął ją na siebie Mike Caffey. Ten nie był jednak w stanie minąć Morrisa Udeze i kręcił się z piłką w kółko. Długo nie zdecydował się też oddać piłki. Gdy to w końcu zrobił, to podał do nikogo. Wyrzucił ją w aut i było po wszystkim.

Andrzej Mazurczak pokazał w tym spotkaniu formę, która w poprzednim sezonie zaprowadziła go po tytuł MVP rundy zasadniczej Orlen Basket Ligi. Zdobył 15 punktów, wykorzystał 6 z 10 rzutów z pola. Dodał do tego 12 asyst (King łącznie miał ich 17), sześć zbiórek i cztery przechwyty.

Czarni są w coraz trudniejszej sytuacji w walce o play-off. Słupszczanie przegrali po raz trzeci z rzędu. W niedzielę nie pomogło 12 trafionych rzutów z dystansu przy 53-procentowej skuteczności. Popełnili jednak aż 20 strat, z czego siedem miał Caffey.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

King Szczecin po wygranej w Słupsku ma bilans 17:8 i realne szanse na drugie miejsce po rundzie zasadniczej. Przed sobą ma jednak jeszcze arcyważne pojedynki m.in. z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski, Legią Warszawa i Treflem Sopot.

W niedzielę drużynie pomóc nie mógł Matt Mobley. Był to również pierwszy mecz bez Filipa Matczaka, który końcówkę sezonu zdecydował się spędzić w zespole Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Icon Sea Czarni Słupsk - King Szczecin 74:78 (21:24, 18:20, 12:18, 23:16)

Czarni: Verners Kohs 14, MaCio Teague 13, Szymon Wójcik 13, Szymon Tomczak 10, Mike Caffey 9, Mateusz Dziemba 8, Paweł Leończyk 4, Bartosz Jankowski 3, Benas Griciunas 0.

King: Andrzej Mazurczak 15 (12 as), Darryl Woodson 10, Morris Udeze 10, Kacper Borowski 10, Tony Meier 10, Przemysław Żołnierewicz 9, Zac Cuthbertson 8,  Michale Kyser 4, Michał Nowakowski 2, Maciej Żmudzki 0.

Orlen Basket Liga 2023/2024

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 29 22 7 2494 2242 51
2 Trefl Sopot 29 21 8 2478 2287 50
3 King Szczecin 29 18 11 2603 2442 47
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515 2357 47
5 Legia Warszawa 29 18 11 2475 2381 47
6 PGE Spójnia Stargard 29 16 13 2386 2263 45
7 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628 2595 45
8 WKS Śląsk Wrocław 29 16 13 2295 2390 45
9 MKS Dąbrowa Górnicza 29 15 14 2777 2682 44
10 Dziki Warszawa 29 15 14 2277 2315 44
11 Arriva Polski Cukier Toruń 29 13 16 2358 2429 42
12 Icon Sea Czarni Słupsk 29 13 16 2239 2313 42
13 Tauron GTK Gliwice 29 9 20 2504 2619 38
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 29 9 20 2370 2660 38
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 29 8 21 2408 2611 37
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 29 5 24 2334 2555 34

Zobacz także:
Zasypali rywali trójkami. Zupełnie nieoczekiwany bohater

Anwil podnosi się w wielkim stylu. Beniaminek znokautowany

Czy King Szczecin zdoła obronić tytuł mistrza Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×