W tym artykule dowiesz się o:
Znamy już pełną obsadę przyszłorocznych mistrzostw świata na długim torze. Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM) ogłosiła nazwiska trzech zawodników, którzy otrzymali stałe dzikie karty na starty w cyklu.
Wyróżnieni zostali Jakob Bukhave, Hynek Stichauer oraz Lukas Fienhage. Ten ostatni to były mistrz świata, który w tym sezonie zaliczył występ w PGE Ekstralidze. Odjechał dwa wyścigi w barwach Betard Sparty Wrocław, ale nie zdobył punktów. Lepiej radził sobie w U-24 Ekstralidze, gdzie w 13 meczach uzyskał średnią 1,746 pkt/bieg.
Wyróżnieni zawodnicy w sezonie 2023 zajęli miejsca od 7. do 9. w klasyfikacji mistrzostw. Przypomnijmy, że udział gwarantowało znalezienie się w czołowej szóstce.
ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy
Na liście startowej znalazło się 14 zawodników - sześciu najlepszych z sezonu 2023, pięciu z Challenge'a, a także trzech z dzikimi kartami. Ponadto opublikowano nazwiska sześciu rezerwowych cyklu.
Tym razem rywalizacja nie zagości w Polsce. Cykl rozpocznie się 9 maja w Herxheim. Następne turnieje przeprowadzone zostaną w Marmande (13 lipca), Scheessel (11 sierpnia), Vechcie (14 września) oraz Roden (22 września).
Tytułu broni Martin Smolinski, który w 2023 roku nie wygrał żadnego turnieju. Cztery razy zajął drugie miejsce, a raz był trzeci i piąty.
Pełna obsada IMŚ na długim torze: Martin Smolinski (Niemcy) Chris Harris (Wielka Brytania) Kenneth Hansen (Dania) Zach Wajtknecht (Wielka Brytania) Romano Hummel (Holandia) Josef Franc (Czechy) --- Dave Meijerink (Holandia) Andrew Appleton (Wielka Brytania) Jordan Dubernard (Francja) Michael Haertel (Niemcy) Tero Aarnio (Finlandia) --- Jacob Bukhave (Dania) Hynek Stichauer (Czechy) Lukas Fienhage (Niemcy)
Rezerwowi: Henri Ahlbom (Finlandia) Mika Meijer (Holandia) Steven Goret (Francja) Mathias Tresarrieu (Francja) Daniel Spiller (Niemcy) Jake Mulford (Wielka Brytania)
Czytaj także: - Transfery last minute tylko dla najbogatszych. Znamy ceny za juniorów - Jerzy Synowiec o reakcji kibiców Motoru: Śmieszy mnie to